Łasicowate dość powszechnie występują na terenie Polski. Co ciekawe, nie tylko w ustronnych miejscach i ogrodach. To dość powszechnie spotykani mieszkańcy miast, którzy zaskakująco często mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie ludzi, nawet na blokowiskach. Co o nich wiemy?
Najczęściej spotykaną przedstawicielką łasicowatych jest kuna domowa. To drapieżnik, który nie odpuści żadnej szansy na posiłek. Jej ofiarą stają się ptaki i ich jaja oraz wszelkie nieduże zwierzęta bytujące na jej terenie. Jej sąsiedztwo jest szczególnie uciążliwe dla hodowców drobiu. Gdy kuna dostanie się do pomieszczenia, w którym trzymane są kury, żadna nie zostanie żywa.
O jej niszczycielskiej działalności wiedzą kierowcy. Nie raz o poranku znajdują odciski jej łapek na karoserii i pogryzione przewody pod maską. Wiadome jest, że jakieś substancje, z których wykonane są podzespoły, mają zapach bardzo dla kun atrakcyjny. Kierowcy mają różne patenty na ich odstraszanie. Wkładają pod maski zapachowe drzewka, kostki do toalet itp. Czy są to skuteczne odstraszacze? Ciężko stwierdzić.
Pamiętajmy, KUNA DOMOWA TO ZWIERZĘ CHRONIONE PRAWNIE. Nikt zatem nie chce i nie może robić krzywdy takim pięknym zwierzętom. Nic zatem dziwnego, że dużym zainteresowaniem cieszą się pułapki żywołowne. Taka klatka pozwala na bezproblemowe przetransportowanie schwytanego zwierzaka na inny teren. Podkładając do klatki smakołyki dla kuny, pamiętajmy, że nie powinniśmy ich dotykać gołą ręką. Zapach człowieka je odstrasza.
Na rynku pojawiły się elektroniczne urządzenia odstraszające intruzy z posesji. Działają w sposób nieuciążliwy dla człowieka, za to bardzo nieprzyjemny dla zwierząt. Ultradźwięki o różnym zakresie częstotliwości skutecznie odstraszają między innymi kuny. Takie urządzenie posiada czujnik ruchu na podczerwień i czujnik temperatury otoczenia, więc lokalizuje obecność zwierzaka i emituje nielubiane przez nie dźwięki.
Do arsenału środków przeciw uciążliwym zwierzakom warto włączyć profesjonalne preparaty odstraszające. Znajdziemy je na działach ogrodniczych marketów lub w sklepach ogrodniczych. Warto je umieścić w różnych strefach ogrodu, w zabudowaniach gospodarczych a także w samochodzie pod maską. Tylko tak możemy się ich pozbyć z bliskiego sąsiedztwa.
ADMIN
3 Comments
Kuna domowa jest praktycznie takim samym problemem, jak krety niestety… Wiem, bo często się z nimi zmagałam, ale teraz już mam spokój 🙂
Kuny są fajne, ale nie u mnie w domu 😉 Jak zagnieździły się na strychu to kupiłam kilka woreczków środka z sierścią psów, aby odstraszyć je zapachem. W sumie całkiem niezły sposób, bo humanitarny.
U nas kuna zalęgła się na działce na górze, kilka tygodni walki i udało się ją złapać. Szkód nam trochę narobiła, ale nie jest źle. Najgorsze to teraz posprzątać po niej 😛